Kraj w którym śnieg jest nieosiągalnym dobrobytem a jego pojawienie się graniczy z cudem, w tym roku wygląda tak.
Zastanawiamy się czy to jakaś anomalia czy to psikus
Wielkanocnego Zajączka.
Ale domy nasze, w przeciwieństwie tego co na zewnątrz są wiosenne, pachnące i radosne.
Radosnych, pogodnych i spokojnych świąt.
Mama i Córka.