Wednesday 22 May 2013

Nowe życie pomarańczy.

Jakoś specjalnie nie lubiłam pomarańczowego koloru, ani pomarańczy. Ale w ostatnich dniach odkryłam go na nowo, i co dziwne bardzo polubiłam. Wszystko zaczęło się od moich urodzin, jakże innych i nie zbyt oczekiwanych, bo 40tych. Moje starsze dziecię zwane córcią, wraz ze swoją miłością, zwaną Ł., sprawiło mi cudny Le Creuset właśnie w kolorze pomarańczy, przełamał on kompletnie moją koncepcję kolorystyczną kuchni. Do tego w szybkim tempie, nieco wymuszonym, doszedł czajnik, oczywiście też pomarańczowy.




I tak będąc pod urokiem tego koloru podzielę się z Wami fantastycznym przepisem na domową skórkę pomarańczową, którą możemy wykorzystać na wiele sposobów, ja używam jej do ciast. Zapewne w każdym domu ten owoc jest obecny. Potrzebne nam będą skórki z 4 pomarańczy. Zalewamy je wodą na 24 godziny, co kilka godzin zmieniając wodę na świeżą, ja używam wody z kranu. Po tym czasie odbieramy całą białą stronę skórki, dość dokładnie, tak dobrze odmoczona odchodzi łatwo. 


Pomarańczową skórkę kroimy w drobną kosteczkę i wrzucamy do garnka. Zalewamy 250 ml wody, dosypujemy 250 gram cukru, mieszając doprowadzamy do wrzenia i na bardzo wolnym ogniu gotujemy, do czasu aż większość wody odparuje i pozostanie gęsty syrop. Następnie przelewamy do słoiczka, pożądanie zakręcamy i gotowe!


Nareszcie upiekłam swój pierwszy w życiu chleb. Wyszedł ładnie, w środku trochę zbity, ale połowa już zniknęła, więc chyba całkiem dobry.  Za to w całym domu pachniało jak w piekarni. Jestem pewna - będą następne! 

  
Pozdrawiam cieplutko. 

Mama.

4 comments:

ystin said...

Pomarańczowy super! ja też mam ostatnio z nim po drodze tylko w... łazience... pojawiły sie drobiazgi w tym kolorku i też jestem zaskoczona pozytywnie !
na skórke pomarańczową raczej sie nie skusze, choc wyglada apetycznie... jakoś tak jej smak mi nie pasuje... ale to sie jeszcze oczywisćie moze zmienić...;-))

Margo said...

Dziękuję za wizytę:)
Twój pomarańczowy jest wyborny,bo i kolor piękny i jakość ,ja mam z tej firmy tylko kubeczek,ale w czerwieni.
Chlebki też piekę sama,,,:)
Serdecznie pozdrawiam!

M said...

Twoja skórka pomarańczowa mnie urzekła!!!

Unknown said...

Bardzo dziekuje za wizyte i piekne slowa!U ciebie bardzo milo i cale mnostow uroczych rzeczy.Bede zagladac regularnie:)
Pozdrowienia i serdecznosci.Ania